Słoneczna jesień nas witała nad dolinami Żylicy i Brennicy. Widoki z Kotarza dalekie aż po Czechy.
W niedzielę obudziliśmy się w chmurach, ale po zejściu z wysokiej Magury otworzyły się dalekie panoramy aż po Babią Górę i Pilsko. Odwiedziliśmy też Bystrą i Las Cygański.
Jak na listopad to całkiem sympatyczna pogoda i warto było pospacerować w świeżym górskim powietrzu.
Klub GiL - 1997-2017